Światowy Dzień Świadomości Autyzmu

2 kwietnia przypada Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Celem akcji jest zwiększenie świadomości społecznej na temat autyzmu oraz zwrócenie uwagi na potrzebę większej empatii i tolerancji dla odmiennych możliwości i potrzeb osób ze spektrum autyzmu. Kampania przyczynia się również do kształtowania właściwych postaw prospołecznych oraz przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu.
W ramach akcji przygotowaliśmy wystawę uświadamiającą, czym jest autyzm i przedstawiającą sylwetki znanych osób z autyzmem. W piątek w ramach solidarności z osobami dotkniętymi autyzmem przyszliśmy ubrani na niebiesko.

Klasa 7b uczestniczyła w lekcji dotyczącej autyzmu i odwiedziła Zespół Placówek Szkolno- Wychowawczych przy ulicy Perseusza. Uczniowie mieli okazję zwiedzić szkołę, porozmawiać na temat niepełnosprawności i wspólnie z uczniami wspomnianej placówki wykonać pracę plastyczną. Serdeczne podziękowania kierujemy do Pani Beaty Cześnik, która przybliżyła nam specyfikę placówki i jej funkcjonowanie.

Na koniec dnia uczestnicy projektu odpowiedzieli na pytania dotyczące wspomnianego wyjścia. Odpowiedzi były bardzo budujące i wzruszające. Poniżej przedstawiam kilka z nich:

“ Dziś nauczyłam się tego, aby akceptować innych i doceniać to co mam. Zaskoczyło mnie to, że nikt nikogo nie krytykował. - Kornelia”

“Dziś nauczyłam się, że człowiek to człowiek i może każdy jest inny, ale tak naprawdę wszyscy jesteśmy tacy sami. Nauczyłam się też, że dzieci z autyzmem potrzebują trochę więcej uwagi niż my. Zaskoczyło mnie to, że nauczyciele tych dzieci zajmowali się nimi, jakby to były ich dzieci. Cieszę się, że na świecie są tacy ludzie- Karolina”

“ Byliśmy dzisiaj w Specjalnym Ośrodku Szkolno- Wychowawczym. Nauczyłam się, że wielu ludzi ma dobre serce i cierpliwość do innych osób. Zaskoczyło mnie to, że nie każda szkoła wygląda tak samo. - Nadia”

“ Byliśmy dzisiaj w szkole specjalnej. Nauczyłam się dzisiaj akceptacji, tolerancji oraz cierpliwości do niepełnosprawnych dzieci. Kiedy razem pracowaliśmy potrzebowały one mojej pomocy i wyrozumiałości. Byłam zaskoczona, że klasy wyglądają inaczej i tak cieplej. Do tej pory wyobrażałam sobie takie szkoły jako szpitale. Zaskoczyło mnie również to, jak nauczycielki i nauczyciele długo zajmują się uczniami, bo aż do 27 roku życia. Traktują się jak prawdziwa rodzina a nauczyciele na pewno są dla takich dzieci dużym wsparciem i przyjaciółmi.- Sandra”

Małgorzata Gołdon

Kategoria - Informacje, Małgorzata Gołdon.